Drzewa w złoto się przybrały
Czerwień kapie jarzębiną
Zieleń sosny nie opowie
O tym czasie co przeminął
Wonne zboże twoich włosów
Radość ust i dłoń płomienna
Spokój oczu opowiedzą
o tej która jest niezmienna
Choć barwna jak polska jesień, niech wiecznie trwa przy zieleni
Miłość dająca spełnienie, której już czas nie odmieni
niedziela, 29 listopada 2009
czwartek, 26 listopada 2009
panna s.
miałam
we włosach zapach landrynek
słońce w lizaku
i miód na ustach
nie przyszedłeś
zgorzkniałam
we włosach zapach landrynek
słońce w lizaku
i miód na ustach
nie przyszedłeś
zgorzkniałam
brak wyłączności na okruchy szkła w sercu
/Robert Kasprzycki/
Kay i Gerda (Chłód)
Zapomniałem o tobie już dawno
zapomniałem o tobie już wczoraj
to co było przedwczoraj rozpadło się
nie pamiętam ni jednego wieczoru
Szatan rozbił swe zimne zwierciadło
i szkła pyłek wpadł w oko i serce
zapomniałem o tobie już dawno
zapomniałem o tobie nic więcej
Zapomniałem o tobie na zawsze
zawsze znaczy dziś wczoraj i jutro
przecież wiesz że cię nigdy nie znałem
wybacz mi ale nie jest mi smutno
Uśmiech zastygł na twarzy zbielałej
umarł dzień nie doczekał wieczoru
nie wiem już czemu cię zapomniałem
może to przez ten pyłek w mym oku
ciągle zima
tylko zima
wieczna zima
chłód
Kay i Gerda (Chłód)
Zapomniałem o tobie już dawno
zapomniałem o tobie już wczoraj
to co było przedwczoraj rozpadło się
nie pamiętam ni jednego wieczoru
Szatan rozbił swe zimne zwierciadło
i szkła pyłek wpadł w oko i serce
zapomniałem o tobie już dawno
zapomniałem o tobie nic więcej
Zapomniałem o tobie na zawsze
zawsze znaczy dziś wczoraj i jutro
przecież wiesz że cię nigdy nie znałem
wybacz mi ale nie jest mi smutno
Uśmiech zastygł na twarzy zbielałej
umarł dzień nie doczekał wieczoru
nie wiem już czemu cię zapomniałem
może to przez ten pyłek w mym oku
ciągle zima
tylko zima
wieczna zima
chłód
środa, 25 listopada 2009
piątek, 6 listopada 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)