czwartek, 17 czerwca 2010

Bruno Schulz

"Odsuwając pończoszkę z kolana Pauliny i studiując rozmiłowanymi oczyma zwięzłą i szlachetną konstrukcję przegubu, Ojciec mój mówił: – Jakże pełna uroku i jak szczęśliwa jest forma bytu
, którą panie obrały. Jakże piękna i prosta jest teza, którą dano wam swym życiem ujawnić."

Brak komentarzy: