Podstawowym zarzutem pod adresem nowej poezji (grupa brulionu '80/ '90) sformułowanym przez Juliana Kornhausera jest bezideowość. Świetlicki z innymi poetami, Marcinami - Sendeckim i Baranem, odgryźli się Kornhauserowi w wierszu:
Napisalibyśmy wiersze
pełne niezłych idei
lub jakichkolwiek.
Ale, drogi Julianie,
żadna nie stoi za oknem.
Tak, za oknem ni chuja idei
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Wiersz "trzech Marcinów" - niestety zupełnie wyjęty z kontekstu - znalazł się w pracy Karola Sienkiewicza "Zatańczą ci, co drżeli". Szukając "kontekstu" (oraz tego, kim był lub jest ten tajemniczy "Julian") trafiłem na Twojego bloga. Także dziękuję serdecznie za wpis i rozwiązanie "zagadki" :-) Pozwoliłem sobie na przytoczenie Twojego wpisu wraz z podaniem nazwy bloga u siebie: http://jalkikirjoitus.blogspot.com/2015/12/zatancza-ci-co-drzeli-polska-sztuka.html
Z pozdrowieniami!
Chyba nie miałam świadomości, że ten blog żyje poza moją świadomością...ale czemu mam się dziwić,takie prawo internetu ;) Przeczytałam Twój wpis i śpieszę z wyjaśnieniem, że nie jestem Anną, ale nic nie szkodzi. Wszystkiego dobrego!
Aj, z przeprosinami! :-) Już poprawiłem na Martę.
A blogi żyją własnym życiem, fakt :-) I w tym też tkwi część ich uroku ;-)
Pozdrowienia!
Prześlij komentarz